Prawo i Rynek

Blog o prawie pracy, zabezpieczenia społecznego,
rynku usług prawniczych i pracy prawnika

Blog o prawie pracy, zabezpieczenia społecznego,
rynku usług prawniczych i pracy prawnika

Czym grozi uzyskanie dodatku pielęgnacyjnego, gdy ma się zasiłek pielęgnacyjny

Osobom niepełnosprawnym i w podeszłym wieku przysługuje zasiłek pielęgnacyjny – na podstawie ustawy o świadczeniach rodzinnych. Wypłacają je gminy.

Z kolei na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z FUS osobom pobierającym emerytury lub renty należy się dodatek pielęgnacyjny, który wypłaca ZUS ? również z powodu niepełnosprawności lub podeszłego wieku.

Początkowo ich wysokość była taka sama (153 zł), ale dodatek jest waloryzowany wraz z emeryturami i obecnie wynosi 206,76 zł.

Klasyczna sytuacja to taka, w której osoba uprawniona do zasiłku pielęgnacyjnego z gminy  wraz z osiągnięciem wieku 75 lat z urzędu otrzymuje z ZUS dodatek pielęgnacyjny do swojej emerytury.  Problem polega na tym, że jeśli ma się prawo do jednego z tych świadczeń, to do drugiego już nie.

Należy poinformować o gminę o uzyskaniu dodatku pielęgnacyjnego, a ta powinna wstrzymać wypłaty zasiłku pielęgnacyjnego. Kłopot w tym, że niewiele osób to robi, co nie dziwi zważywszy, że chodzi o ludzi w podeszłym wieku, z niepełnosprawnościami. Po jakimś czasie gmina dowiaduje się, że dana osoba ma dodatek pielęgnacyjny i żąda zwrotu nienależnie pobranego zasiłku pielęgnacyjnego (za czas równoległego pobierania obu tych świadczeń). Często zainteresowany nie ma z czego oddać. Sprawa, w wyniku ewentualnego odwołania, trafia do samorządowego kolegium odwoławczego, a potem sądu administracyjnego. Zapadło na tym tle naprawdę bogate orzecznictwo. Sądy rozważają, czy świadczenie było nienależne, czy także nienależnie pobrane, a świadczeniobiorca odpowiednio pouczony. Zaangażowanie ludzi i środków jest więc niemałe. Ale nawet jeśli nawet doszło do nienależnego pobrania świadczenia, to i tak sprawa może skończyć się rozłożeniem na raty albo umorzeniem długu.

Problem ten istnieje od lat. Bliżej zajmowałam się nim w 2009 r., a kiedy teraz do niego wróciłam, odpowiadając na pytanie gminy, widzę, że niewiele się zmieniło. Wszystko zależy od tego, czy miejscowy inspektorat ZUS (dot. to także KRUS) i gmina, współpracują, czy nie. Jeśli nie, to takie sytuacje nadal mają miejsce.

Zastanawiam się, czy w dobie elektronicznego przepływu informacji nie jest możliwe stworzenie systemu, który eliminowałby takie sytuacje. Tak, aby gmina zawsze i na czas dowiadywała się o przyznaniu dodatku pielęgnacyjnego przez ubezpieczalnię. Może byłoby to bardziej efektywne, niż obecnie funkcjonujące rozwiązanie.

Kategoria: Świadczenia socjalne